EN

8.08.2017 Wersja do druku

W Starym Teatrze coraz głębszy klincz

Gdyby Monika Strzępka i Paweł Demirski dopiero teraz zaczynali kręcić "Artystów", telewizyjny serial o życiu teatru, początki dyrektorowania w Starym Marka Mikosa mogłyby stać się kanwą tej opowieści - pisze Małgorzata Skowrońska w Gazecie Wyborczej- Kraków.

Gdyby Monika Strzępka i Paweł Demirski dopiero teraz zaczynali kręcić "Artystów", telewizyjny serial o życiu teatru, początki dyrektorowania w Starym Marka Mikosa mogłyby stać się kanwą tej opowieści. Są w tej historii nagłe zwroty akcji, mocno zarysowane postaci, wkręceni urzędnicy, dociekliwi/węszący dziennikarze, miotający się aktorzy, kilka znaczących postaci drugoplanowych (ważne nazwiska), a także wątki, które da się pociągnąć, by stworzyć kolejne sezony. Przyszłość swoją widzi ogromną Ach, co to by był za serial! Jaki soczysty i z Krakowem w tle! I wcale nie trzeba by wiele podkolorować. Nawet wiem, gdzie powinna być kręcona pierwsza scena. Najlepiej na pl. Szczepańskim w Scandale Royal, restauracji, którą Mikos obrał sobie za tymczasową siedzibę, by nie tracić z oczu Starego Teatru, w którym do końca wakacji rządzi Jan Klata. To tu przyszły dyrektor zaprasza na kawę, tu toczy zakulisowe rozmowy, tu prowadzi rozgrywki, stą

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W Teatrze Starym coraz głębszy klincz

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków nr 183

Autor:

Małgorzata Skowrońska

Data:

08.08.2017