EN

1.05.2016 Wersja do druku

Z życia marionetek

Po "Rozmowach poufnych" Iwona Kempa po raz kolejny przygotowała przedstawienie oparte na tekście Ingmara Bergmana. Znowu z sukcesem. Kobieta, jej mąż i kochanek obojga. I jeszcze ten czwarty: sędzia. Trio tworzy niezależną aktor­ską trupę oskarżaną o obsceniczność, szama­nizm, złe intencje. Sędzia ma podjąć wyrok w sprawie oskarżonych, ale w jeszcze większym stopniu wyrok w swojej własnej sprawie. To bardzo aktorski spektakl. Najważniejsze są twarze, interakcje pomiędzy bohaterami granymi bezbłędnie przez Sławomira Macie­jewskiego, Marcina Kuźmińskiego, Grzegorza Mielczarka i Katarzynę Zawiślak-Dolny. Sce­nografia została zredukowana do minimum. Na scenie tylko niezbędne elementy - stół sę­dziego, ława dla przesłuchiwanych, krzesło, materac w hotelowym pokoju. Wszystkie emo­cje są odkryte, nigdzie nie można się schronić, ukryć za kotarą albo funkcjonalnym mebel­kiem. Z czasem, w tle, zaczynają pojawiać się filmowe wizualizacje. Ma

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Z życia marionetek

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 5

Autor:

Łukasz Maciejewski

Data:

01.05.2016

Realizacje repertuarowe