EN

29.03.1993 Wersja do druku

Wariacje na temat "Kordiana"

"Kordiana" napisał Słowacki mając 24 lata i mimo młode­go wieku autora powstał dramat dojrzały, spełniający wy­mogi sztuki romantycznej, podej­mujący żywo wówczas dysku­towaną kwestię misji dziejowej Polaków. To że szczytu Mont Blanc tytułowy bohater rzuci ha­sło - Polska Winkelriedem na­rodów. "Kordian" należy do naj­trudniejszych do wystawienia dramatów. Nadmierna wierność tekstowi i didaskaliom może doprowadzić do powstania wido­wiska dla współczesnego widza zupełnie nieprzyswajalnego - długiego, nudnego, niejasnego. W całkiem inną stronę poszedł w najnowszej inscenizacji w Te­atrze Dramatycznym w Warsza­wie Maciej Prus. Krótki i zwar­ty spektakl trafniej byłoby nazwać wariacjami na temat "Kordiana". Ingerencja reżysera w tekst i samą konstrukcję dramatu jest bardzo głęboka. "Kordian" Prusa rozpoczyna się w podziemiach katedry św. Ja­na, gdzie zbierają się spiskowcy, a więc na dobrą sprawę akcja zaczyna się w połowie aktu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 74

Autor:

Jacek Lutomski

Data:

29.03.1993

Realizacje repertuarowe