EN

26.07.2017 Wersja do druku

Paradoks - to najlepszy czas Łaźni Nowej

Są miejsca nierozerwalnie związane ze swoimi założycielami. W świecie kultury też. Tak jest choćby z Teatrem Witkacego w Zakopanem, którego nikt sobie nie wyobraża bez Andrzeja Dziuka. Albo Wierszalina z Supraśla bez Piotra Tomaszuka. Albo... Łaźni Nowej bez Bartosza i Małgorzaty Szydłowskich. Dlatego informacja, że nowohucka scena zmieni dyrektora naczelnego zaskoczyła - pisze Łukasz Gazur w Dzienniku Polskim.

Dobrze, że oboje zostaną i wciąż czuwać będą nad kształtem artystycznym tego miejsca. Bo nie wiem, czy ktoś byłby w stanie wykrzesać z tego postindustrialnego miejsca tyle dobrej energii. Paradoks sytuacji polega na tym, że atak ze strony radnego PiS, Adama Kality, i oskarżenia o nadużycia finansowe przyszły w najlepszym artystycznie momencie dla teatru. Ma na koncie dwa wysoko oceniane spektakle - "Wieloryb The Globe" z Krzysztofem Globiszem w reżyserii Evy Rysovej i "Wszystko o mojej matce" w reżyserii Michała Borczucha. Do tego świetnie przyjmowane pokazy "Koncertu życzeń" z Danutą Stenką w Nowym Jorku. Wreszcie ukończony został remont budynku na os. Szkolnym. Ba, Łaźnia Nowa dostała dofinansowanie na stworzenie w sąsiednich zabudowaniach dawnej szkoły Domu Utopii - miejsca na warsztaty i rezydencje artystyczne. A produkowana przez nowohucką scenę Boska Komedia w ciągu 10 lat stała się najważniejszym polskim festiwalem teatralnym, który d

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Paradoks - to najlepszy czas Łaźni Nowej

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski online

Autor:

Łukasz Gazur

Data:

26.07.2017

Wątki tematyczne