EN

13.07.2017 Wersja do druku

Kraków. Leopold Kozłowski bohaterem filmu

Nazywany jest Ostatnim Klezmerem Galicji. Znany jest bywalcom nie tylko Festiwalu Kultury Żydowskiej, bo ze swoją muzyką objechał świat. Teraz trafić ma na kinowy ekran, bo film o nim chciałby nakręcić Janusz Majewski. Czy znajdą się na to pieniądze?

Wybitny reżyser filmowy, Janusz Majewski, znany z takich filmów jak "Królowa Bona" , "Sprawa Gorgonowej", "Zaklęte rewiry" lub "C.K. Dezerterzy", chce nakręcić film biograficzny o Leopoldzie Kozłowskim. Jego kanwą miałaby być książka Jacka Cygana "Klezmer - życie Leopolda Kozłowskiego-Kleinmana", która została wydana w 2009 r. Zainteresowana wspomnianą produkcją jest Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych. Dyrektor studia, Włodzimierz Niderhaus, bardzo chce, by ten film powstał, ale - jak mówi - droga do tego daleka. Jego zdaniem na taka hollywoodzką produkcję potrzebne by było "kilka walizek pieniędzy". Na razie dwie kamery kręciły ostatni, z 2 lipca, koncert w synagodze Tempel z udziałem Leopolda Kozłowskiego i współpracujących z nim artystów. - Nakręciliśmy ten koncert oraz - następnego dnia - rozmowę Jacka Cygana z Leopoldem Kozłowskim, był w bardzo dobrej formie, interesująco opowiadając o sobie i muzyce - powiedział n

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Leopold Kozłowski bohaterem filmu

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski online

Autor:

Wacław Krupiński

Data:

13.07.2017