"Kinky Boots" Harveya Fiersteina i Cyndi Lauper w reż. Eweliny Pietrowiak w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Sylwia Krasnodębska w Gazecie Polskiej Codziennie.
Zamiast sztuki nachalna propaganda. Zamiast lekcji tolerancji lekcja relatywizmu. Zamiast artystycznego uwznioślenia ideologiczny bełkot. Wystawiony w warszawskim Teatrze Dramatycznym spektakl "Kinky boots" jest opowieścią o właścicielu fabryki, który produkuje buty dla drag queens. Akcenty tej opowieści zostały rozłożone tak, by ta intrygująca, oparta na prawdziwej historii opowieść posłużyła jako oręż do walki ideologicznej. Panie i panowie, oraz wszyscy ci, którzy nie zdecydowali się jeszcze na swoją płeć - tak mawia do publiczności "Lola". Bohater jest drag queen, czyli mężczyzną, który w przebraniu kobiety daje muzyczne i taneczne show w klubach. Nie należy mylić z transseksualistami, którzy zmieniają płeć. "Drag queen to mainstream" - pada ze sceny. "Kinky Boots" według scenariusza Geoffa Deana i Tima Firtha, z librettem Harveya Fiersteina oraz muzyką i słowami Cyndi Lauper pokazuje opartą na faktach historię Charliego, który jest spa