Wczoraj zaczęła pracę komisja, która ma wybrać nowego dyrektora Teatru Andersena. O stanowisko walczy 10 osób. W poniedziałek mają być ogłoszone nazwiska tych, które spełniły wymogi formalne.
Dyrektorski fotel zwolnił się wskutek rezygnacji Arkadiusza Klucznika. Teraz instytucją kieruje tymczasowo Karolina Rozwód, dyrektor Teatru Starego. Nowego szefa Andersena wyłonić ma konkurs ogłoszony przez prezydenta miasta, któremu podlega teatr. Rozstrzygnięcie jest planowane na początek sierpnia. - Chcemy, żeby nowy dyrektor zaczął pracę we wrześniu - mówi Krzysztof Komorski, zastępca prezydenta. Do konkursu stanęło 10 osób, ale do rozmów będą zaproszone tylko te, które spełnią wymogi formalne. Wśród nich jest co najmniej pięcioletni staż pracy, w tym trzy lata na kierowniczych stanowiskach w instytucjach kultury i związanych z kulturą. Zamiast kierowniczego stanowiska liczyć ma się też trzyletnie doświadczenie w prowadzeniu własnej działalności gospodarczej związanej z twórczością lub upowszechnianiem kultury. Każdy z kandydatów musiał przedstawić "autorską koncepcję programowo-organizacyjną" na trzy sezony, włącznie z listą p