EN

7.07.2017 Wersja do druku

Teatr powinien dotyczyć życia

- Chcę, by teatr w Toruniu był miejscem otwartym, oferującym zróżnicowany program artystyczny, z przedstawieniami, których oglądanie przynosi satysfakcję i wzmacnia chęć do życia. Oczywiście, w teatrze chodzi o sztukę, ale - swobodnie cytując Konstantego Puzynę - jeśli teatr nie dotyczy życia, nie warto się nim zajmować - mówi Andrzej Churski, który od 1 września będzie dyrektorem Teatru im. Wilama Horzycy w Toruniu.

Mirosława Kruczkiewicz: Na jak długo przejmie Pan dyrekcję Teatru Horzycy? Udało się wynegocjować czteroletnią kadencję, obejmującą rok stulecia teatru polskiego w Toruniu? Są już przymiarki do obchodów jubileuszu? Andrzej Churski: - Zarząd Województwa przystał na zmianę z proponowanych pierwotnie trzech na cztery sezony, właśnie, jak sądzę, z powodu rytmu obchodów stulecia teatru polskiego w Toruniu w 2020 roku. Powinny to być obchody może nie tyle huczne, ile poważne, odpowiednie do roli, jaką jesienią 1920 roku miał do odegrania toruński teatr z pierwszym stałym, zawodowym zespołem polskich aktorów na Pomorzu. Na pewno trzeba przygotować z tej okazji przedstawienie nawiązujące do tradycji prezentowania na scenie w ważnych chwilach dziejowych polskiej klasyki. Na pewno trzeba wydać kolejną - bo też jest taka tradycja, a i potrzeba - rocznicową publikację, co uczynimy zapewne z naszymi wieloletnimi partnerami z UMK. Wrócimy też do efektów ro

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr powinien dotyczyć życia

Źródło:

Materiał własny

Nowości nr 156

Autor:

Mirosława Kruczkiewicz

Data:

07.07.2017