EN

23.06.2017 Wersja do druku

Konieczność zmagania się z formą

Anna Augustynowicz, dyrektorka Teatru Współczesnego i reżyserka opowiada o sukcesach w mijającym sezonie i planach na sezon kolejny. -Chciałabym móc udzielić miłego wywiadu na wakacje, ale rzeczywistość nie pozwala od siebie odpocząć. Nie można przestać widzieć niszczących skutków pozornie gładkich form wypowiedzi odnoszących się do teatru w Polsce, marginalizujących sens twórczości wielu artystów i zespołów.

Rz: Proszę przyjąć gratulacje za spektakl "Ślub", który rozbił bank z nagrodami na Międzynarodowym Festiwalu Gombrowiczowskim w Radomiu i wygrał Klasykę Żywą w Opolu. I proszę przypomnieć, co zwróciło pani uwagę w dramacie Gombrowicza i jak pani chciała to zaprezentować? Anna Augustynowicz: Dziękuję. Potwierdzenie wartości naszej pracy to potwierdzenie sensu zapisanego w utworze Gombrowicza. "Ślub" jest określany mianem tragedii świadomości. Mam wrażenie, że ten utwór ma szansę stać się bliski każdemu, kto świadomie uczestniczy w życiu społecznym. Henryk powołuje teatr, żeby wydobyć z szaleństwa myśl. Pragnie stać się kapłanem, żeby dowiedzieć się o złu - utwór powstał w latach 40. poprzedniego wieku wobec doświadczenia przez świat faszyzmu - o możliwości zarażenia się nim na skutek "dotknięcia się" jego formy. Namiętność władzy i potrzeba jej sakralizacji czyni go uczestnikiem dramatu: osobą, która zmaga się z otchłani�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Konieczność zmagania się z formą

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 144 online

Autor:

Jacek Cieślak

Data:

23.06.2017