EN

19.06.2017 Wersja do druku

Jego aktorstwo

"Z biegiem lat, z biegiem dni [gdzie jest Pepi] w reż. Agnieszki Glińskiej w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie. Pisze Maciej Stroiński w Przekroju.

No to rozumiem: hipsterzy do MOS-u, a dziady na Dużą. W MOS-ie, odnodze Słowaka na zachód od Plant, wszystko jest korytarzem, i nie robi się teatru, tylko kreację kolektywną, a na Dużej wszystko, nawet korytarz, jest sceną. Z biegiem lat, z biegiem dni nie jest może spektaklem dziadowskim, ale zdziadziałym. Heloł, Młoda Polska już sto lat nie jest żadna młoda! Agnieszka Glińska jest chyba z Warszawy, że taka wersja Krakowa nawet w 2017 ją kręci. Bo w Krakowie nie da się żyć, da się tylko pamiętać. Aktorsko zlepek: zespół Słowaka plus zespół Glińskiej ze Studio plus zespół Glińskiej z PWST. Rządzi Łukasz Simlat (Dulski i Przybyszewski), zwłaszcza na tle reszty. "Ich krakowskie aktorstwo klęka na kolana i robi laskę jego stołecznemu aktorstwu" (za: Paweł Demirski, Dario Fo przesłał instrukcje). Jest wybitny i, jak z każdą wybitnością, nie wiadomo dlaczego, ale wiadomo że. Zresztą wiecie, że kamera też go kocha. Tylko z Garym Oldma

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jego aktorstwo

Źródło:

Materiał nadesłany

Przekrój nr 3 online

Autor:

Maciej Stroiński

Data:

19.06.2017