Jubileusz 40-lecia pracy artystycznej Mariana Dworakowskiego przywołuje Witold Sadowy.
Biję się w piersi i przepraszam Nie zapomniałem. Byłem chory. Miałem zapaść. Ale mnie uratowano. Dlatego z poślizgiem przypominam o 40-leciu pracy artystycznej Mariana Dworakowskiego. Aktora i reżysera Teatru Współczesnego Anny Augustynowicz w Szczecinie. Człowieka dobrego, mądrego i utalentowanego. Zakochanego w teatrze. O niezwykłej biografii i szerokich horyzontach. Urodził się w roku 1953 w Gdyni. Ukończył Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, Filmowej i Telewizyjnej w Łodzi w roku 1976. Jest wychowankiem Marii Kaniewskiej, Jadwigi Chojnackiej i Hanny Małkowskiej. Debiutował na scenie Teatru Dramatycznego w Elblągu w roku 1976 rolą Skrzypka w "Rzeźni" Sławomira Mrożka w reżyserii Józefa Grudy. Potem grał Filona w "Balladynie" Juliusza Słowackiego i Kacpra w "Weselu" Stanisława Wyspiańskiego. Z Elbląga zawędrował do Teatru Polskiego w Bydgoszczy. A stamtąd do Teatru Wybrzeże w Gdańsku. Do dyrektora Stanisława Hebanowskiego