EN

14.06.2017 Wersja do druku

Ile lat tak można?

- Może to dobry moment, by rozpocząć szerszą dyskusję. O tym, że pojawiło się bardzo ciekawe środowisko teatralne i taneczne, które nie mieści w zastanej strukturze instytucjonalnej. To środowisko próbuje budować własne miejsca - o projekcie Mikroteatru w Komunie // Warszawa z Aliną Gałązką i Tomaszem Platą rozmawia Witold Mrozek w portalu dwutygodnik.com.

Witold Mrozek: Padają kolejne mniej lub bardziej krytyczne teatry w Polsce. Zostanie nam teraz tylko Mikroteatr? Tomasz Plata: Nie, Mikroteatru też już nie będzie, projekt się skończył (śmiech). Było to na pewno ćwiczenie wyprzedzające działania przeciwnika. Już przy pierwszej edycji ktoś zwrócił uwagę na nie do końca oczywisty wymiar polityczny Mikroteatru, podpowiadając, że niebawem w takich małych formach będziemy musieli się ćwiczyć intensywniej. Ale zrobiliśmy ten projekt nie tylko dlatego, że polski teatr będzie się musiał zaraz ograniczyć do skali mikro, ale też dlatego, że skromniejsze formy wymuszają lepsze myślenie. Było to ćwiczenie z konceptualnego myślenia o teatrze. Pierwszy spektakl cyklu, "Mikro-dziady" Anny Smolar, był właśnie o tej wizji zejścia do podziemia. Monolog Marty Malikowskiej stawiał pytania o pójście w głęboki off w imię obrony poglądów. TP: Marta z Jankiem Sobolewskim i Anką szybko rozpoznali różne pol

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ile lat tak można?

Źródło:

Materiał własny

www.dwutygodnik.com

Autor:

Witold Mrozek

Data:

14.06.2017