EN

12.06.2017 Wersja do druku

Siedem czarnych kur

"Chory z urojenia" wg Moliera w reż. Janusza Wiśniewskiego w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Pisze Jarosław Klebaniuk w Teatrze dla Was.

Rozważania o przemijaniu, śmierci, bezwartościowości ludzkiego życia, niewierności najbliższych, chciwości pozornych przyjaciół, małostkowości i głupocie lekarzy za sprawą Janusza Wiśniowskiego i współpracującej z nim ekipy uzyskały oprawę artystyczną, dzięki której stały się nie tylko możliwe do wytrzymania, lecz miłe dla oka. Charakterystyczny dla tego reżysera zestaw środków znalazł zastosowanie tym razem na deskach Dużej Sceny Teatru Polskiego we Wrocławiu. Do tego, aby odnotować sukces zabrakło co najmniej jednej ważnej rzeczy: widowni. Ta po raz kolejny świeciła pustkami, a szkoda, bo nie było to stracone 70 minut. Uderzająca w tym teatrze jest groteskowa wybujałość stroju, charakteryzacji i kroku. Poszczególne postaci uzyskały nie tylko niepowtarzalny lub świadomie, jak w przypadku Stażystów, zdwojony, czy, jak w przypadku Dzieci, spięciokrotniony wygląd, lecz także właściwy sobie sposób poruszania się. Silna charakteryza

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Siedem czarnych kur

Źródło:

Materiał własny

Teatr dla Was online

Autor:

Jarosław Klebaniuk

Data:

12.06.2017

Realizacje repertuarowe