Spotkanie z Hanną Krall w krakowskiej PWST było promocją zbioru wszystkich reportaży autorki wydanych niedawno pod tytułem "Fantom bólu" przez Wydawnictwo Literackie.
Wieczór poświęcony był tekstom autorki "Zdążyć przed Panem Bogiem", ale miał również innych bohaterów: nieżyjącego reżysera Krzysztofa Kieślowskiego i Jerzego Stuhra. - Chciałam, żeby w Krakowie "towarzyszył" nam Krzysztof. Coś mu się w końcu ode mnie należy - rozpoczęła spotkanie Krall [na zdjęciu]. Reportażystka i reżyser poznali się po tym, jak ukazała się jej głośna książka "Zdążyć przed Panem Bogiem", poświęcona postaci Marka Edelmana, jednego z przywódców powstania w getcie warszawskim. - Krzysztof zadzwonił do mnie i spytał, czy nie powinniśmy się poznać. Bez zastanowienia się zgodziłam - wspominała Krall. Tak zaczęła się przyjaźń, która trwała dwadzieścia lat. Za sprawą Hanny Krall Kieślowski poznał Krzysztofa Piesiewicza, z którym stworzył najważniejsze swoje filmy, m.in. głośny cykl "Dekalog". Krall wspominała też, że to właśnie w Krakowie, po obejrzeniu spektaklu w reżyserii Jerzego Jarockiego "Sen