EN

29.05.2017 Wersja do druku

Kraków. Pszczoły zamieszkały na teatrze Słowackiego

Teatr im. Słowackiego wzbogacił się o nowych lokatorów. Na dachu stanęły wczoraj dwa ule. Po symbolicznym wpisaniu do rejestru mieszkańców, pszczoły - bo o nich mowa- mogą oficjalnie nazywać go swoim domem. Być może już w lipcu odwdzięczą się pysznym miodem lipowym.

- Bez pszczół nie istniałby świat - te słowa Krzysztofa Głuchowskiego, dyrektora teatru Słowackiego najkrócej podsumowują powody, dla których teatr postanowił postawić na swoim dachu dwa ule. - To nie jest tak, że chcemy być wyjątkowi: na świecie, w Paryżu czy Nowym Jorku to powszechna praktyka. Mamy nadzieję, że inni pójdą za naszym przykładem - dodaje. Pszczoły na dachu Ule stanęły na dachu teatru w niedzielę, tuż przed południem. Przywiezione z Alwerni, gdzie w kole pszczelarskim "Nektar" działa kierowniczka muzyczna teatru, Halina Jarczyk. To właśnie pszczelarze z tego koła zajmą się nowymi mieszkańcami teatru. Oprócz wspomnianego już wpisu do rejestru mieszkańców, ule zostały także poświęcone przez księdza z sąsiadującego z teatrem kościoła Św. Krzyża, który, jak się okazało, sam jest z zamiłowania pszczelarzem. Pszczelarz Marek Majdek, który będzie sprawował główną pieczę nad ulami, jest pewien, że pszczoły odn

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pszczoły zamieszkały na teatrze Słowackiego

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków online/28.05

Autor:

Paweł Kopeć

Data:

29.05.2017