EN

27.05.2017 Wersja do druku

Siła w naiwności?

"Nabucco" Giuseppe Verdiego w reż. Krzysztofa Babickiego w Operze Bałtyckiej w Gdańsku. Pisze Aleksandra Andrearczyk w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

Nabucco jest operą, która niezbyt dobrze znosi podróż do współczesności. Patetyczna tematyka, długie, statyczne sceny i nieco infantylne przesłanie - to wszystko nie ułatwia odbioru dzisiejszemu widzowi. Dlatego zaprezentowanie tego młodzieńczego dzieła Verdiego na deskach współczesnego teatru już samo w sobie jest przedsięwzięciem ryzykownym. Wydaje się, że największą przeszkodą w odbiorze opery jest właśnie jej patos. Osoby dramatu - Nabucco, Abigaille, Zaccaria, Fenena - tylko z pozoru są ludźmi z krwi i kości. W rzeczywistości bardziej przypominają marmurowe posągi, które zwracają oczy ku niebu i snują dywagacje o Bogu, władzy, niewoli. Reżyser spektaklu, Krzysztof Babicki, twierdził, że naiwność tej opery jest jej największą siłą. Czyżby? Skłaniam się ku twierdzeniu, że jest wręcz przeciwnie. Gdyby nie ten irytujący idealizm, przedstawienie miałoby dużo większe szanse na powodzenie. Żądna władzy córka i rozdarty ojciec

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Siła w naiwności? Po premierze "Nabucco" w Operze Bałtyckiej

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto online

Autor:

Aleksandra Andrearczyk

Data:

27.05.2017

Realizacje repertuarowe