EN

25.05.2017 Wersja do druku

Posłanie z Teatru Polskiego

W całym kraju doszło do gigantycznych zmian w organizacji życia teatrów. Po kontrowersjach związanych z Teatrem Polskim we Wrocławiu, konkursach w Kaliszu i Starym Teatrze, gdzie Jana Klatę zastąpi Marek Mikos i nieznany bliżej Michał Gieleta - kończy się dyrekcja Pawła Wodzińskiego w Teatrze Polskim w Bydgoszczy - pisze Jacek Cieślak w Rzeczpospolitej.

Wokół konkursu narosło wiele kontrowersji, które związane są z ledwie trzyletnią dyrekcją Wodzińskiego i poparciem, jakiego udzielił mu zespół. Jego następcą ma być Łukasz Gajdzis, zaś repertuar z profilu eksperymentalnego i zaangażowanego z pewnością zmieni się na określany mianem "teatru środka". Bydgoska publiczność powinna otrzymać bardziej zróżnicowaną ofertę. Jednocześnie trzeba podkreślić, że dorobek stworzony za dyrekcji Wodzińskiego nie może być deprecjonowany, ponieważ powstałe za jego kadencji spektakle były zapraszane i nagradzane na najważniejszych festiwalach. Tym bardziej godne pożegnanie należy się dotychczasowemu kierownictwu, które będzie miało charakter jeśli nie testamentu, to spuścizny danej pod rozwagę widzom, bydgoszczanom, i, mówiąc górnolotnie, Polakom, bowiem poprzez różne publikacje przesłanie Polskiego docierało do wszystkich zakątków kraju. Zwieńczeniem trzyletniego programu Teatru Polskieg

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Posłanie z Teatru Polskiego

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 120

Autor:

Jacek Cieślak

Data:

25.05.2017