Polscy i zagraniczni artyści oraz twórcy kultury przekazują prace i datki na aukcję na rzecz festiwalu Malta. To gest solidarności z organizatorami festiwalu Malta i sprzeciw wobec działań ministra Glińskiego, który zapowiedział, że nie da na festiwal pieniędzy.
Do wylicytowania będzie ogromna rzeźba Jarosława Kozakiewicza, Złote Lwy, kolacja z Andrzejem Chyrą i rola u Jacka Bromskiego. Pomysłodawcą akcji jest polski animator i rysownik Mariusz Wilczyński. - Przykro mi się zrobiło, kiedy usłyszałem, że festiwal może mieć kłopoty finansowe, ponieważ zostanie wstrzymana dawno obiecana dotacja. Nie chcę się wkręcać w politykę. Ale wydaje mi się, że Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego powinien wspierać płaszczyzny, na których spotykają się artyści i mówią różnym głosem. Taką płaszczyzną jest festiwal Malta. I na tym polega sztuka, musi iskrzyć - tłumaczył artysta w filmie, który zaprezentowano na konferencji zapowiadającej festiwal. - My artyści nie możemy być gapami. Skoro urzędnicy, którzy powinni wspierać kulturę, nie chcą nam pomóc, to trudno. Pomóżmy sobie sami. Wciąż bez dotacji Glińskiego Festiwal Malta wystartuje w Poznaniu 16 czerwca pod hasłem "Platforma Bałkany". Ku