Jeśli ktoś spodziewa się lekkostrawnej rozrywki, niech omija Teatr Muzyczny - Operetkę Wrocławską szerokim łukiem Ten przytłaczający pomysłami inscenizacyjnymi, odważny i wymagający uwagi spektakl miał swoją premierę w połowie marca - został przygotowany jako gala ubiegłorocznego, 24. Przeglądu Piosenki Aktorskiej. Przedstawienie ma trzech bohaterów. Po pierwsze, oczywiście, Juliana Tuwima. Część pierwsza to słynne piosenki z jego tekstami - tu przekaz, choć gęsty od poezji, jest raczej czytelny. Takimi "Tomaszowem" czy "Miłość ci wszystko wybaczy" zachwycają się już kolejne pokolenia. Część druga to arcytrudny, pogmatwany w warstwie znaczeniowej i słownej poemat satyryczny "Bal w operze". Nawet uważna jego lektura pozostawia z niezręcznym uczuciem, że nie wszystko jest jasne. Co dopiero, gdy się do tego tekstu dopisze muzykę... Bohaterem drugim jest wybitny jazzman Leszek Możdżer. Klasyczne piosenki z muzyką Dana, Górskiej,
Tytuł oryginalny
Tuwim w sosie Możdżere
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza - Wrocław nr 19