EN

19.05.2017 Wersja do druku

Wrocław. "Panna Nikt" na deskach teatru

Sztuka przychodzi z pomocą, kiedy próbujemy zrozumieć to, co nie do pojęcia. Na bezradność wobec piekła nastolatek polecam "Pannę Nikt" według Tomka Tryzny - od soboty w teatralnej wersji we Wrocławskim Teatrze Współczesnym.

Gimnazjalistki, które skatowały 15-letnią Nelę na oczach swoich kolegów za to, że odbiła jednej z nich chłopaka. 14-letni Dominik, który powiesił się na sznurówkach, bo w szkole nazywano go "pedziem". Jego rówieśnik z Wieliczki, który targnął się na swoje życie - prokuratura sprawdza, czy zrobił to pod wpływem internetowej gry w Błękitnego Wieloryba. Nastolatki ze śladami nacięć żyletką na przedramionach. Za każdym razem, kiedy słyszymy o aktach przemocy wśród nastolatków, zadajemy sobie te same pytania - jak to się mogło stać? Dlaczego nikt nie reagował? Jak to możliwe, że nadwrażliwość, z jaką łączy się wiek dorastania, może się łączyć z takim okrucieństwem? Czego nam zabrakło - uważności czy wrażliwości? To fenomen krótkiej pamięci. Nie pamiętamy (nie chcemy pamiętać?), z jaką mieszanką okrucieństwa i niewinności łączy się dorastanie. I dlatego zapisane w kulturze świadectwa tego szczególnego momentu są na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Panna Nikt" na deskach teatru. Premiera we wrocławskim Współczesnym

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław online

Autor:

Magda Piekarska

Data:

19.05.2017

Realizacje repertuarowe