EN

17.05.2017 Wersja do druku

Wrocław. "Biedermann i podpalacze" w Polskim

W Teatrze Polskim kolejna premiera - 19 maja zobaczymy "Biedermanna i podpalaczy" Maksa Frischa - pierwsze wystawienie nowego przekładu Sławy Lisieckiej. Reżyserką i autorką opracowania muzycznego jest pracująca po raz pierwszy w Polsce Silke Johanna Fischer.

Od reżyserki Co robić, gdy ma się wroga przed oczami i się go nie rozpoznaje? Tekst Maksa Frischa idealnie wpisuje się w nasze czasy, w których stare wizerunki wrogów okazują się nowymi maskami. Europejscy neokonserwatyści wyśmiewają rzekomą "dobroduszność" o lewicowym zabarwieniu i przyjmują postawy, które historycznie wydają się już dawno przezwyciężone. Kiedy poczucie pewności siebie jest zbyt słabe albo trzeba odwrócić uwagę od uwarunkowań ekonomicznych, znów na czasie staje się podpieranie zewnętrznymi kategoriami w rodzaju dumy narodowej czy zdobytego lub odziedziczonego statusu społecznego albo materialnego. Dzięki temu zainteresowanie budzą sztuki teatralne przedstawiające zakłamaną mieszczańską moralność i przeciwstawiające egzystencjonalne ludzkie Być skostniałym mieszczańskim pozorom, które usiłują zachować swój status quo. W inscenizacji wraz z podpalaczami na świecie pojawiają się dwa demony. Jak zwykle stawiają

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Data:

17.05.2017

Realizacje repertuarowe