EN

15.05.2017 Wersja do druku

Po dyrekcji Jana Klaty przyjdzie czas na reżysera... Jana Klatę?

"Program dla Starego Teatru", który od kilku dni krąży w środowisku teatralnym jako pomysł Marka Mikosa i Michała Gielety, przewiduje m.in. współpracę z Krystianem Lupą - pisze Łukasz Gazur w Dzienniku Polskim.

Małgorzata Bogajewska, Grzegorz Jarzyna, Paweł Miśkiewicz, Wojciech Smarzowski, Mikołaj Grabowski, Krystian Lupa i... Jan Klata - to tylko niektóre z nazwisk artystów, wymienionych w programie, którzy mają współpracować z nowym dyrektorem Narodowego Starego Teatru w Krakowie. Co ciekawe, Lupa już zapowiedział w mediach, że jeśli tandem Marek Mikos - Michał Gieleta, który wygrał konkurs na dyrektora krakowskiej sceny, obejmie stery w instytucji, on współpracować z nią nie zamierza. W podobnym tonie wypowiedział się podczas medialnej próby "Wesela", najnowszej premiery "Starego", obecny dyrektor, Jan Klata, który do konkursu stanął i przegrał. Zwycięzcy rywalizacji o fotel szefa narodowej krakowskiej sceny zapowiadają, że ich teatr będzie bardziej otwarty i różnorodny niż za czasów obecnego dyrektora. Chcą też, by "Stary" zbliżył się do dojrzalszej wiekowo publiczności. Jednocześnie, wbrew sugestiom obecnego dyrektora, Mikos zaznacz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Po dyrekcji Jana Klaty przyjdzie czas na reżysera... Jana Klatę?

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski online

Autor:

Łukasz Gazur

Data:

15.05.2017

Wątki tematyczne