EN

12.05.2017 Wersja do druku

Kraków. Ostatni spektakl Jana Klaty w Starym Teatrze

Biesiadę zastąpi stypa, fanfary i wzniosłe pieśni weselne nekrofolk grany przez blackmetalową Furię. Premiera "Wesela", pierwszej inscenizacji Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Jana Klaty, już dziś na deskach Starego Teatru.

- Cóż tam, panie, w polityce? - pyta Gospodarz (Juliusz Chrząstowski) Czepca (Krzysztof Zawadzki). Wtem rozbrzmiewa histeryczny śmiech. Tak zaczyna się jedna ze scen "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Klaty, wciąż jeszcze dyrektora Narodowego Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie. W obliczu decyzji MKiDN o zmianie na stanowisku szefa jednej z najważniejszych polskich scen to pytanie otwarte, na które widz może odpowiedzieć na wiele sposobów. - "Wesele" rozgrywa się u nas, w Polsce, i patrząc na przebieg ostatnich zdarzeń, dalekie jest od marzeń. Spektakl to okazja do tego, by zastanowić się nad tym, co jest w Polsce do przemyślenia, zaś z drugiego, czysto warsztatowego punktu widzenia to możliwość zaprezentowania naszego wspaniałego zespołu. Warto się pospieszyć i obejrzeć spektakl, bo nie sądzę, by "Wesele" było grane w następnym sezonie... - mówi Klata. - Musiałem dorosnąć do tej tematyki. Jako 20-letni asystent Je

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"WESELE" - STYPA. Ostatni spektakl Jana Klaty w Starym Teatrze

Źródło:

Materiał nadesłany

Co Jest Grane 24 online

Autor:

Marta Gruszecka

Data:

12.05.2017