To już piętnaście lat, jak odszedł na zawsze. Był znakomitym aktorem i wspaniałym człowiekiem o silnej osobowości i silnym kręgosłupie moralnym. Nie zmieniał swoich przekonań. Dla niego ojczyzna i patriotyzm - to nie były tylko słowa. Wiedział i rozumiał, co one znaczą. Wyniósł to z domu rodzinnego. W trudnych chwilach zachował godność i patriotyzm. Miał filozoficzne spojrzenie na świat. Potrafił połączyć rozum z sercem i patrzeć na człowieka z ludzką dobrocią. Kiedy wybuchła "Solidarność", a potem stan wojenny i władze komunistyczne zamknęły teatry, Mieczysław Voit wraz żoną Barbarą {#os#1190}Horawianką{/#}, znakomitą aktorką, pełną ciepła i mądrości, przemierzał całą Polskę, dając liczne koncerty w kościołach, a także udostępniając swoje mieszkanie na działalność konspiracyjną. Elegancki i wytworny, wyróżniał się wśród tłumu. Jego sposób bycia, poruszania się i wysławiania był wielkopański. Był arystokratą
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 34