EN

14.04.2017 Wersja do druku

Wrocław. Lawina pozwów przeciwko Teatrowi Polskiemu

Ruszają procesy zwolnionych pracowników Teatru Polskiego we Wrocławiu. Siedmiu na dwunastu zwolnionych pracowników już pozwało teatr do sądu pracy, ponieważ nie zgadzają się z wręczonymi wypowiedzeniami. Przypomnijmy, że obecny dyrektor Cezary Morawski zwolnił ich między innymi za zaklejanie sobie ust na scenie i publiczne krytykowanie szefa.

Aktor Michał Opaliński właśnie złożył wniosek do sądu o wypłatę 3 miesięcznego odszkodowania, aktorka Anna Ilczuk jako pierwsza zeznawała w Sądzie Pracy, a były kierownik literacki Piotr Rudzki, jedyny zwolniony dyscyplinarnie, za krytykowanie dyrektora Cezarego Morawskiego, żąda jako odszkodowania wypłaty rocznej pensji. Siedmiu na dwunastu zwolnionych pracowników już pozwało teatr do sądu pracy, ponieważ nie zgadzają się z wręczonymi wypowiedzeniami. Przypomnijmy, że obecny dyrektor Cezary Morawski zwolnił ich między innymi za zaklejanie sobie ust na scenie i publiczne krytykowanie szefa. Część z nich była wtedy w sporze zbiorowym z pracodawcą, mówią Michał Opaliński i Marta Zięba: - Zaklejanie ust, utrata zaufania do pracodawcy - wylicza Michał Opaliński, wyraźnie traktując zarzuty szefostwa, jak żart. - Poza tym krytykowanie dyrektora. Tych zarzutów jest naprawdę bardzo dużo. - Ja byłam w zarządzie związku zawodowego Inicjat

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Lawina pozwów przeciwko Teatrowi Polskiemu

Źródło:

Materiał nadesłany

Radio Wrocław online

Autor:

Piotr Kaszuwara

Data:

14.04.2017