EN

31.03.2006 Wersja do druku

Mój kolega Papież

- Gdy został Papieżem wszystko się zmieniło. Przestałam być artystką, a stałam się "koleżanką Papieża"- O Karolu Wojtyle opowiada DANUTA MICHAŁOWSKA, w pierwszą rocznicę Jego śmierci.

Koleżanka Papieża z czasów, gdy nie był jeszcze księdzem. Wielka dama polskiej sceny, gwiazda legendarnego Teatru Rapsodycznego i Teatru Jednego Aktora opowiada o swojej przyjaźni z Karolem Wojtyłą w pierwszą rocznicę Jego śmierci. Jest takie piękne Pani zdjęcie z biskupem Wojtyłą przy stole. On w rogowych okularach. Ale zaraz, zaraz, przecież Papież nie nosił okularów! - To zdjęcie zrobiono w 1961 roku na tradycyjnej "lampce wina" po premierze "Dziadów". Teatr Rapsodyczny świętował wtedy swoje 20-lecie. Gdy się poznaliśmy w czasie okupacji, Karol nie używał okularów. Ale potem, kiedy był biskupem w latach 60., już je nosił. Może był krótkowidzem. Potem już nigdy nie widziałam, żeby nosił okulary. Nawet do czytania. Ale musi pani wiedzieć, że jak został księdzem, to siłą rzeczy między nami wytworzył się dystans i nie pytałam Go, co się stało z Jego wzrokiem. Częściej zaczęliśmy się spotykać, jak już został papieżem. Chyba

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mój kolega Papież

Źródło:

Materiał nadesłany

Viva nr 6/23.03.06

Autor:

Anna Kaplińska-Struss

Data:

31.03.2006

Wątki tematyczne