EN

4.04.2017 Wersja do druku

"Czarownice z Salem": niegrzeczne dziewczynki

"Czarownice z Salem" Arthura Millera w reż. Mariusza Grzegorzka w Teatrze im. Jaracza w Łodzi. Pisze Maciej Kędziak w portalu onet.pl.

Salem to stan umysłu, Salem to symbol poddania się zbiorowej histerii. Salem jako wylęgarnia hipokryzji, kłamstwa i różnorodnych metod manipulacji - tak pokazano je w łódzkim przedstawieniu. Urojenia, niczym zaduch, unoszą się w tamtejszym powietrzu. I tak już gęstym od paranoi. To małe, amerykańskie miasteczko z dramatu Arthura Millera znajduje się w każdym w nas - pod warunkiem, że damy się zmanipulować. A przykładów tych, którzy powędrowali w stronę Salem, nieustannie przybywa. Polowanie na przysłowiowe czarownice ma miejsce na każdym etapie dziejów. Wychodząc z małego miasteczka, w którym grupa młodych dziewczyn twierdzi, że opętał je szatan, przez opętanych ideowo, kończąc na politykach, odprawiających modły nad społeczeństwem. Najgłośniej robią to przed wyborami. Wtedy ich pacierze są najbardziej żarliwe. Podobnie jest z Kościołem, który stygmatyzuje opinię społeczną. Wpływa silnie na poglądy, wskazując, że wszystk

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Czarownice z Salem": niegrzeczne dziewczynki

Źródło:

Materiał nadesłany

www.ksiazki.onet.pl

Autor:

Maciej Kędziak

Data:

04.04.2017

Realizacje repertuarowe