EN

30.03.2017 Wersja do druku

Wojciech Kobrzyński: Najważniejsza jest miłość i szacunek do człowieka

13 marca obchodził 70. urodziny, 19 marca miał premierę spektakl "Cień". Ta przewrotna baśń dla dorosłych bawi, ale i pozwala przyjrzeć się ciemnym stronom ludzkiej natury. Z reżyserem rozmawia Jerzy Doroszkiewicz w Kurierze Porannym.

Dzisiaj mamy więcej głupoty jako takiej. Co więcej, tę głupotę często tworzą ludzie inteligentni - uważa Wojciech Kobrzyński, aktor i reżyser. Gratuluję pomysłowej inscenizacji baśni Eugeniusza Szwarca. Wojciech Kobrzyński: Jeśli udało mi się coś powiedzieć, to świetnie. Zrobił Pan sobie urodzinowy prezent? - (śmiech) Taki był mój zamysł. Szwarc pisał baśnie jako dramaty nawiązujące do tradycji i baśniowej, i komediowej. Podobnie tworzył Carlo Gozzi w XVIII wieku, zresztą kiedyś wystawiałem jego "Króla Jelenia" w BTL. 70-latka mogę zapytać Kiedy Pana zdaniem artystom łatwiej było zachować godność - za komuny czy w kapitalizmie? - Oczywiście, że za komuny. Pomijając sprawy pewnej stabilizacji czy dbałości tamtej władzy o artystów, jako pewnej tuby tej władzy, artyści bawili się fantastycznie. Myślę, że mało kto akceptował tę władzę i mówiliśmy o tym poprzez przedstawienia kamuflując to. Cenzura przychodziła i czas

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wojciech Kobrzyński: Najważniejsza jest miłość i szacunek do człowieka

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Poranny nr 3 dodatek Magnes

Autor:

Jerzy Doroszkiewicz

Data:

30.03.2017

Realizacje repertuarowe