EN

29.03.2017 Wersja do druku

Holocaust girl podróżuje w czasie

"Femina" w Nurcie Off XXXVIII Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Pisze Magda Piekarska w Gazecie Wyborczej - Wrocław.

David Tejer i Franek Przybylski sprawdzają, co by się stało, gdyby machina czasu uratowała młodą Żydówkę z warszawskiego getta, przenosząc ją w XXI wiek. Bilans zysków i strat takiej operacji jest nieoczywisty Po weekendowych prezentacjach "Tańców polskich" Karbido i Chóru Czarownic w poniedziałek w Nucie Off na PPA przyszła kolej na przedstawienie, do którego przymiotnik "offowy" pasuje jak ulał. "Femina" znajduje się w połowie drogi między teatrem profesjonalnym a amatorskim. Zrealizowana z udziałem zawodowych aktorów (oglądamy tu m.in. Irenę Melcer, laureatkę PPA sprzed trzech lat i Krzysztofa Stelmaszczyka), ma w sobie potencjał scenicznego debiutu - sporo zapału, mnóstwo energii i odrobinę naiwności zawartej w młodzieńczej perspektywie. Akcja startuje w Warszawie, w 1940 roku - w teatrze Femina w Getcie Warszawskim występuje młoda Żydówka, Irena Melcer. Po występie zaczepia ją reżyser - przybysz z Polski Anno Domini 2026. Proponuje je

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nurt Off na PPA: Holocaust girl podróżuje w czasie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław online

Autor:

Magda Piekarska

Data:

29.03.2017

Festiwale