"Pieśni czarownicy" w Nurcie Off XXXVIII Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Pisze Sabina Misakiewicz w portalu dzielnicewroclawia.pl.
"Pieśni czarownicy" to koncert-spektakl wyśpiewany przez kobiety, o kobietach, ale nie tylko dla kobiet. Poruszające świadectwo funkcjonowania przez setki lat w patriarchacie. Poznański chór, to istotny głos, to głośny brak zgody na decydowanie przez mężczyzn o losach matek, żon, córek i sióstr. Ogromne wrażenie robi trzydziestominutowy występ kobiecego chóru z Poznania. Dwudziestka kobiet stojących na scenie boso, w bieliźnianych halkach, z ciemnymi makijażami i ogniem wypisanym na twarzach zapowiada, że nie przyszliśmy tu słuchać piosenek o kwiatkach i motykach. Pierwsza myśl, jaka przychodzi do głowy, to bunt. Bunt, wobec czego? Kogo? Tego dowiadujemy się już z pierwszej pieśni wykonanej przez chórzystki. Pieśni o dziewczynie oskarżonej o czary i spalonej na stosie w 1511 roku na poznańskim Chwaliszewie. Współczesne kobiety mają większy wpływ na swoje życie niż tamta Czarownica. Na to kim chcą być, co myśleć, co czytać. Buntuje się p