"Lamaila" w reż. Macieja Pawłowskiego w Teatrze Wielkim w Łodzi. Pisze Izabella Adamczewska Izabella Adamczewska w Gazecie Wyborczej - Łódź.
Kolejna w tym sezonie premiera w Teatrze Wielkim to widowisko taneczne z muzyką skomponowaną przez Macieja Pawłowskiego. Założyciel Autorskiej Szkoły Musicalowej jest również reżyserem spektaklu. Tytułowa Lamaila, Księżniczka Dnia, zakochuje się w Namadilu, Księciu Nocy. Żeby romans mógł wejść w aktywną fazę, para musi się spotkać, a "to skomplikowane", bo gdy jedno czuwa, drugie śpi. Liwia Pawłowska, autorka libretta, wymyśliła korzystne rozwiązanie - z pomocą czarodzieja Harrata kochankom uda się wyjść z impasu. Uczuciowe perturbacje to tylko pretekst do zaprezentowania fantastycznych stworzeń. W bestiariuszu Pawłowskich są skrzydlate Kukłaki, pełzające Kubikusy, leśne Gilgolaki i przypominający otyłą ośmiornicę Gulgacz. Taki spektakl to raj dla kostiumografa. Anna Chadaj zdała egzamin na szóstkę. Każda z grup stworzeń - i tych animalnych, i tych floralnych (Kwiaty, Paprocie) - została scharakteryzowana strojem. Bawią róż