EN

24.03.2017 Wersja do druku

Spisek kulturowych marksistów

Rozstrzygnięcie w konkursie na dyrektora Teatru Polskiego zaskoczyłoby nawet guru Kolonkę - pisze Jarosław Reszka w Expressie Bydgoskim.

Wybitny syn ziemi bydgoskiej Mariusz Max Kolonko w swym studiu - klitce w Nowym Jorku rozpracował światowy spisek kulturowych marksistów. Do czego prowadzą ich knowania? Podobnie jak ongiś - do przejęcia władzy. A ponieważ nie są w stanie zniszczyć zachodniej cywilizacji militarnie ani gospodarczo, postanowili niczym nornice przegryźć kulturowe korzenie Zachodu. Ataki wymierzyli przede wszystkim w chrześcijaństwo, tudzież w uczucia i symbole patriotyczne. W USA, zdaniem gospodarza internetowej MaxTV, kulturowi marksiści zaczęli ostatnio dostawać w kość dzięki Donaldowi Trumpowi. W Polsce przeciwnie - wciąż mogą swobodnie prowadzić swą krecią robotę. Płomienny słowotok Kolonki tym razem wywołała awantura wokół wystawienia "Klątwy" w warszawskim Teatrze Powszechnym. Max apeluje do premier Szydło i prezydenta Dudy, by uderzyli pięścią w stół i przerwali prowokacje marksistów, niczym włamywacz stukający w wystawową szybę, by sprawdzić, czy ud

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Spisek kulturowych marksistów

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Bydgoski nr 70

Autor:

Jarosław Reszka

Data:

24.03.2017