EN

21.03.2017 Wersja do druku

Warszawa. Dyr. Węgorzewska chce zwolnić już ponad połowę załogi WOK

Alicja Węgorzewska, p.o. dyrektora WOK, zapowiedziała właśnie, że zwolni nie 104, jak wcześniej planowała, ale 149 z 255 pracowników. Zarząd województwa przyznał jej 30 tys. za zorganizowanie koncertu dla urzędu marszałkowskiego w Warszawie. Pieniądze za jej dodatkową pracę mają pochodzić z kasy... WOK - pisze Anna S. Dębowska w Gazecie Wyborczej.

Alicja Węgorzewska, znana śpiewaczka, prawicowa publicystka, zaufana polityków PSL, w tym marszałka województwa mazowieckiego Adama Struzika, od ponad miesiąca toczy wojnę z pracownikami tej instytucji. Struzik, który nadzoruje Warszawską Operę Kameralną, w październiku powołał ją na stanowisko pełniącej obowiązki dyrektora WOK na dwa sezony. Węgorzewska ma zrobić to, przed czym wzdragali się jej poprzednicy, Stefan Sutkowski, założyciel i przez ponad pół wieku dyrektor WOK, i Jerzy Lach, dyrektor w latach 2012-16 - zwolnić jak największą ilość pracowników, aby teatr kosztował samorząd jak najmniej (obecnie to 16 mln złotych rocznie). Orkiestra do likwidacji W zawiadomieniu wysłanym do związków zawodowych w poniedziałek 20 marca Węgorzewska informuje o zamiarze zmiany profilu artystycznego teatru z obejmującego muzykę dawną, XIX- i XX-wieczną, na "barokowo-klasyczną w oparciu o orkiestrę grającą na instrumentach dawnych". Oznacza to

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Warszawska Opera Kameralna: dyrektorka chce zwolnić już ponad połowę załogi. I dostaje 30 tys. zł z kasy Opery

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza online

Autor:

Anna S. Dębowska

Data:

21.03.2017

Wątki tematyczne