Dwóch Polaków na emigracji zarobkowej w Stanach Zjednoczonych maluje mieszkanie i cały czas rozmawia. Premiera jednoaktówki "Home section" Janusza Głowackiego w sobotę (18 marca) w Teatrze Kameralnym.
- Głowacki to mistrzostwo pisania, żartu i dowcipu. Kontynuator Witkacego, Mrożka, Gombrowicza. Można za nim spojrzeć na świat uzbrojony w diament ironii. Wystarczy opowiadać, co jest w sztuce Głowackiego i ludzie już wybuchają śmiechem - mówi Michał Janicki, dyrektor Teatru Kameralnego. Autora poznał na Festiwalu Czytania w Książnicy. W repertuarze Teatru Kameralnego mają jego "Choinkę strachu". Pisarzowi miejsce w Bramie Portowej bardzo się spodobało. Podpowiedział im "Home section", które będzie łatwo technicznie połączyć z "Choinką" do grania jednego wieczoru. Jednoaktówka została wydrukowana w antologii "Najlepsze amerykańskie sztuki '95-'96". Agnieszka Osiecka we wspomnieniach podała ją jako przykład perełki. Bohaterowie "Home section" pracują w brygadzie remontowej, malują mieszkanie. - Witek pyta Olka, czy jego ojciec marzył, że syn będzie malował pięciopokojowe mieszkanie w Nowym Jorku, na Piątej Alei - opowiada sztukę Janic