EN

19.01.1981 Wersja do druku

Klasyczna, kostiumowa komedia

U progu sezonu pisałem na tych łamach, że teraz właśnie w dobie odnowy i otwartej dyskusji, teatry chcą nas głównie bawić. No i oczywiś­cie tak właśnie się stało. W Te­atrze Polskim klasyczna, kostiu­mowa szekspirowska komedia. Z rzędu tych, które zawsze, pod warunkiem tylko na­prawdę dobrego aktorstwa, li­czyć mogę na maksymalnie szeroki rezonans publiczności. Może istotnie, jest tak jak zgodnie twierdzą dyrektorzy scen poznańskich, że widz dość ma już teraz polityki i ideologii na zebraniach, naradach i dyskusjach oraz we własnym mieszkaniu przy prasie i telewizorze. Nie chce już współczesnych aluzji, pod­tekstów i wielkich, odczytywa­nych przez pryzmat aktualnych kłopotów kraju, metafor. Po prostu spragniony jest rozrywki, za­bawy i na ile to tylko możliwe, rzeczywiście pierwszorzędnego aktorstwa. Jeśli tak jest istotnie, to przedstawienie w Polskim powinno przypaść publiczności do gustu. Ma ono właściwie to wszystko, czego w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Klasyczna, kostiumowa komedia

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wielkopolski nr 13

Autor:

Olgierd Błażewicz

Data:

19.01.1981

Realizacje repertuarowe