EN

9.11.1986 Wersja do druku

***

MAREK OKOPIŃSKI tak uło­żył repertuar kierowanego przez siebie Teatru Dramatycznego m. Warszawy, by widzowie mogli obejrzeć obok siebie dwie insceni­zacje. Pierwszemu wykonaniu przedstawienia Jana Kulczyń­skiego według Molierowskiego "Don Juana" towarzyszy premie­ra jednej z ostatnich sztuk Tomasza Łubieńskiego "Śmierć ko­mandora". Kulczyński podążając tropem swego chwytu obsadowego, który nakazał mu powierzenie wszys­tkich ról kobietom w Szekspirowskim "Wieczorze Trzech Kró­li" powołał pod broń teraz rów­nież same kobiety, które nie tyl­ko wcielają się w męskie partie Don Juana, Sganarela czy Ko­mandora, ale popisują się żonglerką i pojedynkami. Sztuka zaś Łubieńskiego osadza mit Don Juana w realiach Włoch faszy­stowskich schyłku lat trzydzie­stych Okopiński zaś, reżyserują­cy ten spektakl, postawił na ko­biety tylko w partiach dla nich przez autora przeznaczonych.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Literackie nr 45

Data:

09.11.1986

Realizacje repertuarowe