W marcu i kwietniu miłośnicy teatru będą mieli co robić. Świetne spektakle zobaczymy podczas Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Premiery szykują teatry Nowy i Jaracza. Co jeszcze warto zobaczyć?
1. Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych Teatr Powszechny Hasłem tegorocznej edycji jest "Awangarda jako stan umysłu". 4 marca widzowie obejrzą "Triumf woli" w reż. Moniki Strzępki z Teatru Starego w Krakowie. W programie również "Żony stanu, dziwki rewolucji, a może i uczone białogłowy" Wiktora Rubina (Teatr Polski w Bydgoszczy), "Wszystko o mojej matce" Michała Borczucha (Teatr Łaźnia Nowa), "Sceny myśliwskie Dolnej Bawarii" Grażyny Kani (Teatr Polski w Poznaniu) i "Punkt Zero. Łaskawe" Janusza Opryńskiego (Teatr Provisorium z Lublina). Teatr Powszechny przygotowuje prapremierę "Blackoutu" Marty Sokołowskiej w reż. Katarzyny Kalwat. Pokazy mistrzowskie to "Matki i synowie" w reż. Krystyny Jandy (Teatr Polonia) i "Garderobiany" w reż. Adama Sajnuka (Teatr Narodowy). Zagranicę reprezentuje "Eiswind/Hideg Szelek" Árpáda Schillinga z Teatru Narodowego w Wiedniu (projekcja). Na niektóre spektakle są jeszcze bilety. 2. Łódzkie Spotkania Baletow