EN

23.02.2017 Wersja do druku

Idiota i inni

"Idiota" Fiodora Dostojewskiego w reż. Pawła Miśkiewicza w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Mirosław Winiarczyk w tygodniku Idziemy.

Problemem spektaklu "Idiota" w warszawskim Teatrze Narodowym jest przede wszystkim sceniczna adaptacja dzieła Fiodora Dostojewskiego, która spycha postać księcia Myszkina, głównego bohatera powieści, na dalszy plan. W ślad za tym światopogląd, który reprezentuje Myszkin, staje się mało ważny, głównie w wymiarze religijnym i moralnym. Przytłaczają go bowiem potoki słów - wyrwanych z kontekstu powieści - wypowiadane na salonach przez grono krwistych postaci, typowych dla życia społecznego i duchowego XIX-wiecznej Rosji; wśród nich ważne role to zwłaszcza dynamiczna i zmysłowa Nastazja Filipowna i Rogożyn. Główny pojedynek o moralność i wartości duchowe rozgrywa się w "Idiocie" między wymienioną trójką bohaterów. Można powiedzieć, że pisarz równomiernie rozdzielił racje między tymi postaciami. Są to konflikty między czystością i grzechem, miłością i upadkiem, a w końcu między dobrem i złem. Nie przypadkiem dotychczasowi adaptatorzy "

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Idiota i inni

Źródło:

Materiał nadesłany

Idziemy nr 9/26.02

Autor:

Mirosław Winiarczyk

Data:

23.02.2017

Realizacje repertuarowe