W Teatrze im. Aleksandra Sewruka trwają intensywne przygotowania do premiery sztuki Larsa von Triera "Dogville". Reżyserem spektaklu jest Rafał Matusz, którego elbląscy widzowie pamiętają z realizacji sztuki "Matnia - sprawa elbląska" autorstwa Mirosława Dymczaka. Premiera 24 marca.

Miasto w pewnym stanie świadomości. "Dogville" to nie tylko historia o małym, zapomnianym miasteczku, to przed wszystkim pytanie o kondycję moralną naszej cywilizacji. Czy jesteśmy gotowi na ponowne przyjście Mesjasza? Rafał Matusz widzi w Grace Odkupiciela, który przekonał Boga-Ojca, że ludzkości trzeba dać jeszcze jedną szansę. To przypowieść o mieście, w którym dzieją się absurdalne i nieprawdopodobne rzeczy. Zbliżenie się do tej pierwotnej przestrzeni społecznej, która na naszych oczach będzie poddana moralnemu eksperymentowi pozwoli dostrzec fundamentalny charakter kwestii dobra i zła. "Doświadczenie absolutnej kontroli nad drugą istotą ludzką, wszechmocy wobec niej w istocie tworzy iluzję przekraczania ograniczeń ludzkiej egzystencji, w szczególności dla tych, których życie wyprane jest z produktywności i radości. Sadyzm (...) jest transformacją niemożności w doświadczenie wszechmocy, jest religią ludzkich kalek". E. Fromm --- N