Zwolnienia grupowe w Warszawskiej Operze Kameralnej. Pracę ma stracić 40 proc. załogi.
Śpiewaczka Alicja Węgorzewska, p.o. dyrektora Warszawskiej Opery Kameralnej, placówki utrzymywanej przez Samorząd Województwa Mazowieckiego, zapowiedziała zwolnienia grupowe. Mają się zacząć w połowie marca. Sekunduje jej w tym doradca artystyczny, uznany śpiewak Jacek Laszczkowski. Pracę ma stracić 40 proc. załogi. W zawiadomieniu skierowanym do związków zawodowych Alicja Węgorzewska podaje powody: trudna sytuacja teatru, zadłużenie (nieoficjalnie wiadomo, że na około cztery miliony złotych), przerost zatrudnienia. "Trwają prace nad nowym regulaminem organizacyjnym WOK, który ma dostosować strukturę teatru do jego potrzeb artystycznych w ramach posiadanego budżetu" - informuje dyrekcja. Na początek - śpiewacy i dyrygenci Zwolnienia odbędą się w dwóch turach: najpierw śpiewacy i dyrygenci, później muzycy orkiestrowi i pracownicy administracyjni (siedem osób z 40). W sumie 104 pracowników spośród 255 zatrudnionych w teatrze. Po zwolnien