"Księżniczkę czardasza", najlepszą i najpopularniejszą operetkę Emmericha Kalmana i jedną z najczęściej wystawianych na scenach muzycznych, zobaczymy w piątek i sobotę w filharmonii w wersji koncertowej.
Książę Edwin von Lippert Weylersheim zaręcza się z gwiazdą varietes "Orpheum" Sylvą, chociaż ta planuje wyjazd na podbój Ameryki. Rodzina nie godzi się na małżeństwo, tym bardziej że Edwin jest zaręczony z kuzynką Stasi. Pojawiają się też birbanci Boni i Feri. Ten pierwszy pokazuje Sylvii zawiadomienie o oficjalnych zaręczynach Edwina z hrabianką Stasi. Gwiazda czuje się zawiedziona i oszukana. Boni pociesza ją, że takich Edwinów czekają tuziny, więc pora jechać po oklaski i po karierę. Przed tym jednak Sylva pojawia się incognito jako żona... Boniego na balu w pałacu księstwa Lippert Weylersheim w Wiedniu i zdobywa serca niedoszłych teściów... Wydarzenia zdają się przybierać sensacyjny obrót... Zaśpiewają: Anita Urban - mezzosopran, Szymon Rona - tenor, Marta Ustyniak - sopran i Jakub Zarębski - bas. Orkiestrę Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica poprowadzi młody dyrygent Maciej Wierzchoń. Początek koncertów w piątek o godz. 19, w so