EN

27.05.2008 Wersja do druku

Hommage a Bruno Schulz

Andrzej Maria Marczewski TEATR ŻYCIA I ŚMIERCI BRUNONA SCHULZA 2008 pamięci: Jerzego Ficowskiego, Władysława Panasa, Igora Menioka. Wielcy Przyjaciele Bruno Schulza odeszli na spotkanie z Artystą, który Ich tak pięknie fascynował Teraz już Razem, na zawsze, będą przy nas w Wielkim Teatrze Ducha. Świat dzięki Wam stal się mądrzejszym i ciekawszym, nasza miłość jest z Wami. Śmierć. Czym jest? Końcem tego tu i teraz? Przejściem na drugą stronę? Dokąd? I co się dzieje wtedy z naszą świadomością? Jest świadoma swojego nowego miejsca, wymiaru, swojej nowej przestrzeni? Czy zagubiona? Oczekująca na Zmartwychwstanie po Wielkim Bożym Sądzie Ostatecznym, czy obojętna? Twórcza czy apatyczna? Ci, co zmarli i powrócili do nas, wypowiadają się na ogół w samych superlatywach "o tamtej stronie", byto cudownie, bosko, pięknie, żyć i być się tam chciało, a nie wracać, do tego tutaj, co nęka nas totalną niesprawiedliwością, nieprzewidywalnością,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Hommage a Bruno Schulz

Źródło:

Materiał nadesłany

Tekst

Autor:

Andrzej Maria Marczewski

Data:

27.05.2008

Realizacje repertuarowe