- Ten konkurs nie jest absolutnie brakiem poparcia dla dokonań dyrektora Wodzińskiego - mówi Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Rafała Bruskiego. - Szanujemy zdanie aktorów, ale będziemy szli dalej tą drogą. Konkurs się odbędzie, jak zawsze w przypadku kończącego się kontraktu w instytucji kultury.
Zespół aktorski Teatru Polskiego w środę po południu opublikował list otwarty w sprawie konkursu na dyrektora instytucji, jaki niedawno ogłosiło miasto. Aktorzy zadeklarowali, że w pełni popierają Pawła Wodzińskiego, który od trzech sezonów prowadzi teatr, a któremu z końcem sierpnia kończy się umowa. Uważają też, że decyzja o konkursie to nie formalność, jak mówią władze miasta, a brak poparcia dla ich dotychczasowej pracy artystycznej. Ratusz sprawę skomentował wczoraj. - Ten konkurs nie jest absolutnie brakiem poparcia dla dokonań dyrektora Wodzińskiego - mówi Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Rafała Bruskiego. - Szanujemy zdanie aktorów, ale będziemy szli dalej tą drogą. Konkurs się odbędzie, jak zawsze w przypadku kończącego się kontraktu w instytucji kultury. Tak jak już mówiłam, dla nas to najbardziej przejrzysta forma wyboru szefa teatru. Dyrektor Wodziński może przecież w nim wystartować i z tego co donoszą media wynika