EN

26.01.2017 Wersja do druku

Czarna ballada. Śląsk pamięta

"Wujek 81. Czarna ballada" wg scenar. i w reż. Roberta Talarczyka w Teatrze Śląskim w Katowicach. Pisze Marcin Hałaś w Życiu Bytomskim.

To się zdarzyło na "Wujku". Z miesięcznym opóźnieniem bytomska publiczność mogła zobaczyć spektakl zatytułowany "Wujek 81. Czarna ballada". Wystawiony został on przez Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach przy współpracy Opery Śląskiej w Bytomiu. Katowicka premiera odbyła się 17 grudnia, by uczcić 35. rocznicę pacyfikacji kopalni "Wujek". Niecały miesiąc później - 15 stycznia zaprezentowano spektakl na scenie Opery Śląskiej. Cała historia opowiedziana jest z punktu widzenia czterech trzynastoletnich chłopców, mieszkających na osiedlu nieopodal kopalni "Wujek". Trzech z nich jest synami górników, wychowują się w tradycyjnych śląskich rodzinach od pokoleń związanych z "grubą". Czwarty jest synem jedynego na osiedlu milicjanta. Mimo to chłopców łączy przyjaźń. To oni właśnie feralnego 16 grudnia 1981 roku znajdą się na dachu jednego z bloków, skąd obserwować będą pacyfikację kopalni "Wujek". Ale to dopiero w poinc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czarna ballada. Śląsk pamięta

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Bytomskie nr 4/23-01-17

Autor:

Marcin Hałaś

Data:

26.01.2017

Realizacje repertuarowe