EN

26.01.2017 Wersja do druku

Zrób sobie performansa

V Dwubiegunowe Międzynarodowe Spotkanie Performerów "Ryzyk Fizyk" w Sopocie rozszerzyło na tyle rozumienie performansu, że ostatecznie zatarło znaczenie i pogłębiło problem terminologiczny tym, którzy lubią szukać przybliżeń, by łatwiej zrozumieć - pisze Piotr Wyszomirski w Gazecie Świętojańskiej.

Dwudniowe spotkanie o trudnej do wytłumaczenia i zdecydowanie za długiej nazwie było pierwszym wydarzeniem kulturalnym 2017 roku w Trójmieście. V Dwubiegunowe Międzynarodowe Spotkanie Performerów "Ryzyk Fizyk" w Sopocie rozszerzyło na tyle rozumienie performansu, że ostatecznie zatarło znaczenie i pogłębiło problem terminologiczny tym, którzy lubią szukać przybliżeń, by łatwiej zrozumieć. Kurator sopockich spotkań, uznany polski performer Artur "Arti" Grabowski, postawił na różnorodność, serwując złaknionym nowości fanom zestaw składający się z kilkunastu elementów o bardzo zróżnicowanym poziomie artystycznym i profilu gatunkowym. Jednak o sukcesie przedsięwzięcia zdecydowało coś innego. Dzień pierwszy, piątek 13 stycznia Rozpoczął szwajcarski tancerz, choreograf a od pewnego czasu głównie performer Yann Marussich. Jego performans "Bain Brise" z 2010 roku dla wielu uczestników był najciekawszym występem całego festiwalu. Ko

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zrób sobie performansa

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Świętojańska online

Autor:

Piotr Wyszomirski

Data:

26.01.2017

Wątki tematyczne