EN

19.01.2017 Wersja do druku

Krystyna Feldman. Nigdy nie była młoda

Właśnie mija 10 lat od śmierci aktorki. Krystyna Feldman zmarła 24 stycznia 2007 roku w wieku 90 lat. Czasy jej dzieciństwa i dorastania przypadły na dwudziestolecie międzywojenne, młodość zabrała II wojna światowa, a po niej aktorka była już dojrzałą, znającą swoją wartość i wiedzącą, czego chce od życia, kobietą.

Znalazła miłość i wierzyła, że będzie to związek na zawsze. Trwał zaledwie 6 lat W wieku 37 lat została wdową, choć tak naprawdę nigdy nie wzięła ślubu. I pozostała nią do końca życia... Urodziła się 1 marca 1916 roku we Lwowie w rodzinie śpiewaczki Katarzyny oraz słynnego wówczas aktora Ferdynanda Feldmana. Mała Krysia od dziecka była więc związana ze sceną Miała trzy lata gdy jej ojciec zmarł, ale to nie zerwało więzi rodziny z teatrem. Już jako 5-latka grała niewielkie role. Od dziecka czuła, że aktorstwo jest jej przeznaczeniem, ale mama i jej drugi mąż, emerytowany żołnierz Kazimierz Mayer, chcieli, by zdobyła "poważny zawód". Posłali ją do Szkoły Handlowej we Lwowie. Nie wytrzymała w niej długo. Nie radziła sobie z przedmiotami ścisłymi, groziło jej powtarzanie klasy, wciąż była też karana za łamanie regulaminu internatu. W końcu uciekła. W księgarni za bezcen sprzedała podręczniki i za uzyskane pieniądze wróciła

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Krystyna Feldman. Nigdy nie była młoda

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie na Gorąco nr 3

Autor:

MH

Data:

19.01.2017