EN

16.01.2017 Wersja do druku

Żony i melony w Powszechnym

"Żona potrzebna od zaraz" Edwarda Taylora w reż. Jakuba Przebindowskiego w Teatrze Powszechnym w Łodzi. Pisze Izabella Adamczewska w Gazecie Wyborczej - Łódź.

Dyrektor Ewa Pilawska doskonale wyczuwa swoją publiczność. "Teatralny serial", bo tak roboczo nazwano cykl spektakli połączony postacią mężczyzny w spódnicy, wzbogacił się o nowy odcinek. Niektórzy widzowie chodzą już do Powszechnego "na Nadię", a właściwie "na Wójcika". Jim Watt, młody makler giełdowy, wpadł w tarapaty. Od tego, jak ugości na kolacji swego szefa, zależy jego kariera. Bill McGregor jest konserwatystą, jako prezes Towarzystwa Moralnej Odnowy lubi odwiedzać pracowników w domach - tak najłatwiej sprawdzić, jak się prowadzą. Watt żyje z dziewczyną na kocią łapę, a Helen nie zgadza się udawać małżonki. "Żona potrzebna od zaraz". Na odsiecz przybywa Nadia, pomoc domowa. Jak się zakończy moralna inspekcja? Wójcik w roli Nadii Problem w tym, że zbyt szybko się tego domyślamy. Sztuka Edwarda Taylora do wybitnych nie należy, fabuła jest przewidywalna, a poziom żartów słownych niekiedy niebezpiecznie pikuje (ten o melonach

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Premiera dla miłośników "Szalonych nożyczek"

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Łódź online

Autor:

Izabella Adamczewska

Data:

16.01.2017

Realizacje repertuarowe