EN

16.02.1989 Wersja do druku

Niech będzie pochwalony

Bo i jest za co. Tarnowski Teatr im. Ludwi­ka Solskiego wkroczył w Pol­ską Reformę Generalną w sposób, którego nie sposób nie zauważyć. Wokół spadają wstydliwe zasłony, coraz mniej rozmaitych tabu, ale w innych teatrach konserwa wciąż trzyma mocno, wciąż tylko nieśmiałym szeptem powtarza się prawdę od daw­na wszystkim znaną: kto na­prawdę rządzi w większości teatrów, no kto? Inni męczą się, a w Tar­nowie głasnost: dyrektorem artystycznym została oficjalnie mianowana pani Barbara Wałkówna-Zbiróg, żona dy­rektora naczelnego, pana Jó­zefa Zbiróga. Po Ryszardzie Smożewskim, który (obracając się, bez cudów, w kręgu artystycznych możliwości Tarnowa) z teatru w Tarnowie uczynił placówkę żywą i głośną, ślad zaginął. Teatr tarnowski pod nowym kierownictwem artystycznym rozpoczyna nowy etap swojego istnienia. Pytanie, jakie zapewne pad­ło podczas pierwszej konfe­rencji rodzinno-programowej brzmiało: co uczynić, aby w teat

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Niech będzie pochwalony

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Krakowska nr 40

Autor:

Andrzej Bajkowski

Data:

16.02.1989

Realizacje repertuarowe