EN

12.01.2017 Wersja do druku

Bydgoszcz. "Komuna Paryska" od soboty w Polskim

Koncert, nie spektakl. I bez hierarchii. Tak w skrócie można określić kształt sobotniej, pierwszej w tym roku premiery w Teatrze Polskim. Zobaczymy "Komunę Paryską". Kto ją reżyseruje? Teoretycznie Weronika Szczawińska, praktycznie reżysera nie ma.

- Wyszliśmy od tego, co wydarzyło się w Paryżu w 1871 roku. Od trwającej 72 dni Komuny Paryskiej, jedynej bodaj rewolucji, której wszystkie postulaty zostały natychmiast zrealizowane - mówi Szczawińska. - Jednym z głównych było stworzenie świata bez hierarchii, świata, w którym każdy ma równe szanse. To był przykład demokracji bezpośredniej. A nas fascynuje to w dwóch aspektach - jako próba przemyślenia współczesności i jako coś, co można spróbować przełożyć na pracę w teatrze. Podjęliśmy się tego, stąd odrzuciliśmy swoje dotychczasowe role, a spektakl tworzymy jako kolektyw. Aktorzy przestają być aktorami, muszą więc szukać innego niż dotąd języka ekspresji scenicznej. - Odrzuciliśmy analityczne myślenie, skupiliśmy się na byciu razem - tłumaczy Małgorzata Trofimiuk, która bierze udział w spektaklu. Między innymi ona odrzuca swoją rolę i z aktorki staje się muzykiem - ponieważ na scenie zobaczymy właśnie coś w rodzaju el

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Koncert, nie spektakl. I bez hierarchii

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Pomorska nr 8

Autor:

Joanna Pluta

Data:

12.01.2017

Realizacje repertuarowe