EN

11.01.2017 Wersja do druku

Warszawa. Tajemnica śmierci Krzysztofa Komedy

Mia Farrow z "Kołysanki Rosemary", Zofia Komedowa, Krzysztof Komeda, Marek Hłasko, Roman Polański, a także Chopin - to bohaterowie najnowszej styczniowej premiery w Teatrze IMKA.

"Komeda", sztuka Jarosława Murawskiego w reżyserii Leny Frankiewicz o kompozytorze słynnej "Kołysanki Rosemary" z filmu Romana Polańskiego, ma formę ekspresyjnych jazzowych zaduszek. Ton i rytm nadaje muzyka Olo Walickiego z granymi na żywo partiami perkusisty Pawła Dobrowolskiego. Marek Hłasko (Tomasz Karolak) śpiewa Komedzie pożegnalną piosenkę Niny Simone. Narrację prowadzi Zofia Komedowa (Iwona Bielska). Scenografia Katarzyny Borkowskiej stylizowana jest na studio nagraniowe, z nieodzownymi szpulowymi magnetofonami oraz instrumentami. Stronę wizualną stanowią też m. in. fragmenty "Niewinnych czarodziei" Andrzeja Wajdy z Komedą właśnie, a także występująca w żywym planie Mia Farrow (Monika Buchowiec) zaczerpnięta z "Kołysanki Rosemary". Chopina, patrona polskich artystów na emigracji w trakcie podboju świata, gra Adam Kupaj, improwizując jazzowe wersje chopinowskich standardów. W tej aurze trwa próba wyjaśnienia zagadki śmierci Komedy i przypo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Data:

11.01.2017

Realizacje repertuarowe